Dziś na Stadionie Miejskim w Ślesinie piłkarze LKS-u w ramach 16 kolejki IV Ligi Wielkopolskiej gr. południowej podejmowali Victorię Ostrzeszów. Po wtorkowym "zimnym prysznicu" z Polonią Leszno były pewne obawy przed tym spotkaniem, ale nasi zawodnicy powrócili na właściwe tory w dobrym stylu. Po ciekawym meczu ślesinianie pokonali ostrzeszowską Victorię 5:1.
Pierwsza bramka w dzisiejszym spotkaniu mogła by być okrasą nie jednego stadionu na świecie. W 6 min. piłkę w środku boiska przejął Łukasz Kujawa i kątem oka zauważył, że bramkarz Victorii - Andrzej Nasiadek stoi kilka metrów przed bramką. Pomocnik LKS-u podjął próbę przelobowania bramkarza, która zakończyła się sukcesem i futbolówka, tuż pod poprzeczką wpadła do bramki.
W 30 min. LKS Ślesin wykonywał rzut wolny z lewej strony boiska. Łukasz Pietrzak wrzucił piłkę w pole karne, a stojący tyłem do bramki Krystian Robak, sprytnym strzałem głową pokonał Andrzeja Nasiadka.
Nim skończyła się pierwsza połowa spotkania to LKS Ślesin zdobył kolejną bramkę. Bramkarz Victorii odbił piłkę przed siebie po atomowym uderzeniu jednego ze ślesinian. Do futbolówki najszybciej dopadł Krzysztof Siedlecki, który z bliska pokonał Andrzeja Nasiadka.
Warto dodać, że w pierwszej połowie bliski zdobycia bramki dla Victorii był Robert Skrobacz, jednak po strzale napastnika z Ostrzeszowa, ślesinian uratował słupek.
Ambitnie walczącym gościom udało się zdobyć kontaktowego gola w 72 min. spotkania. Piłka została zagrana w pole karne LKS-u, a zamykający akcję Artur Skrobacz wpakował futbolówkę do bramki.
Stracony gol podrażnił gospodarzy, którzy zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw szarżującego w polu karnym Michała Kwiatkowskiego nieprzepisowo zatrzymał bramkarz z Ostrzeszowa i arbiter wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Łukasz Pietrzak, który pewnym strzałem po ziemi pokonał Nasiadka.
Ostatnia bramka w dzisiejszym meczu padła już w doliczonym czasie gry. Dawid Jarka podał piłkę na lewe skrzydło do Łukasza Pietrzaka. Pomocnik LKS-u minął obrońcę, wbiegł w pole karne i mocnym strzałem w długi róg przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.
Po meczu, piłkarze otrzymali zasłużone brawa od kibiców, którzy podziękowali swoim ulubieńcom za wspaniały wynik osiągnięty w rundzie jesiennej obecnego sezonu.
.
LKS ŚLESIN - Victoria Ostrzeszów 5:1 (3:0
Bramki: 1:0 Łukasz Kujawa (6'), 2:0 Krystian Robak (30'), 3:0 Krzysztof Siedlecki (42'), 3:1 Artur Skrobacz (72'), 4:1 Łukasz Pietrzak (76' - rzut karny), 5:1 Łukasz Pietrzak (91),
Żółte kartki: Rafał Dębowski (70') - Przemysław Dubiel (23'), Adrian Dąbrowski (40'), Robert Skrobacz (po meczu),
Skład LKS-u: Marcin Wojciechowski – Rafał Dębowski (77' Bartosz Nowak), Krystian Robak(kpt.), Damian Markiewicz, Bartosz Andrzejewski– Waldemar Kaźmierczak, Bartłomiej Siek, Dawid Jarka, Łukasz Kujawa (84' Błażej Podziński), Łukasz Pietrzak – Krzysztof Siedlecki (65' Michał Kwiatkowski),
Pozostali rezerwowi: Dawid Kołodziejczak,
Skład Victorii Ostrzeszów: Andrzej Nasiadek, Adrian Barański (60' Artur Mielcarek), Robert Bierski, Adrian Dąbrowski (90' Dawid Przybył), Przemysław Dubiel, Łukasz Duczmal, Paweł Kubot, Michał Mazurek (84' Patryk Tomaszewski), Paweł Paroń, Artur Skrobacz, Robert Skrobacz,
Pozostali rezerwowi: Krzysztof Godek, Radosław Dolata, Michał Domagalski,
Sędziowali: Dawid Matyniak (główny), Krzysztof Orszulak, Adrian Żakowski (wszyscy KS Kalisz).
Widzów: ok.100