Popis Chełminianki Chełmno!

Padający deszcz odstraszył kibiców do licznego przybycia na Stadion Miejski w Chełmnie. Konkluzja po dzisiejszym meczu jest taka – kto nie był, ten niech żałuje! Chełminianka Chełmno rozbiła przyjezdnych z Kowalewa Pomorskiego aż 9:0 (6:0). Bramki w spotkaniu zdobyli: Dawid Piasecki (3), Wojciech Ernest (3), Dawid Rogulski (2) i Tomasz Grzelecki.

CHEŁMINIANKA: Kawała – Majorek, Szpankiewicz (55 Pawski), Murawski, Śmigielski [żk] – Marks [żk] (46 Baranowski), Kaczkowski (K), Piasecki, Grzelecki (55 Bolt), Rogulski – Ernest.

Promień Kowalewo Pomorskie bronił się do 16. minuty gry, gdy bramkę z rzutu z rzutu wolnego strzelił Dawid Piasecki. Krótko po tym dobrym podaniem Wojciecha Ernesta obsłużył kapitan drużyny – Piotr Kaczkowski i „Erni” podwyższył na 2:0. Upłynęło kilka chwil i przed polem karnym został faulowany Ernest. Do stałego fragmentu podszedł Piasecki, który uderzył w samo okno. Nie minęło pół godziny, a na tablicy wyników widniał już rezultat 3:0.

W 32. minucie pojedynku drugi raz na listę strzelców wpisał się Wojciech Ernest. 180 sekund później swoje trafienie zaliczył Tomasz Grzelecki. Arbiter meczu Krzysztof Kanclerz miał już odgwizdać koniec pierwszej połowy spotkania, gdy „Erni” skompletował klasycznego hattricka.

Po zmianie stron Chełminianka trochę zwolniła, ale i tak dołożyła jeszcze trzy bramki. W 47. minucie meczu w polu karnym został sfaulowany Dawid Piasecki, a sędzia podyktował za to jedenastkę. Sam na sam z golkiperem Promienia stanął Dawid Rogulski – młody piłkarz nie pomylił się i mógł wyrazić swoją radość po pierwszej swojej bramce w IV lidze. W 50. minucie Rogulski nie czekał i od razu dołożył drugie trafienie. Gratulacje dla Dawida!

Po tym pojedyncze szanse zaczął stwarzać Promień, lecz szczęście i przytomna postawa naszej defensywy uchroniła Chełminiankę od utraty gola. Wynik rywalizacji ustalił Dawid Piasecki, po podaniu od Radosława Bolta, kwadrans przed końcem gry.

Drużyna Rafała Baranowskiego po jedenastu kolejkach zajmuje szóste miejsce w IV lidze kujawsko-pomorskiej. Na dorobek osiemnastu punktów złożyło się sześć wygranych oraz pięć porażek. Ostatnie tygodnie dla chełmnian są bardzo obiecujące – obrona zrobiła się szczelniejsza, a ofensywa już potrafi grać bez Piotra Grossa. Można z nadzieją czekać na kolejne mecze Chełminianki Chełmno.