Zawisza II Bydgoszcz bez szans w Chełmnie

Chełminianka Chełmno zdeklasowała rezerwy bydgoskiego Zawiszy, pokonując u siebie swojego rywala aż 5:0 (4:0) w spotkaniu dziewiątej kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej.

CHEŁMINIANKA: Kawała – Majorek, Szpankiewicz [żk], Baranowski, Śmigielski – Murawski (82 Bolt), Marks, Piasecki, Nalaskowski (59 Rogulski), Kaczkowski (K) – Ernest (84 Sikora).

Po piętnastu sekundach na Stadionie Miejskim w Chełmnie było już 1:0 za sprawą gola Oskara Nalaskowskiego po zagraniu od Wojciech Ernesta. W 3. minucie meczu wynik zmienił się na 2:0 - trafił ponownie Nalaskowski. 

Dziesięć minut po rozpoczęciu gry Chełminianka miała rzut wolny na dwudziestym metrze od bramki Zawiszy. Stały fragment wykonywał Dawid Piasecki, a nogę dołożył Wojciech Ernest i w efekcie futbolówka znalazła drogę do siatki gości. Dzisiejszy rywal chełmnian został kompletnie zaskoczony i praktycznie padł na kolana. 

W 25. minucie rywalizacji wynik z kilkunastu metrów podwyższył Szymon Marks po podaniu od Piotra Kaczkowskiego. Chełminianka nadal kontrolowała przebieg spotkania, Zawisza odpowiadał sporadycznymi kontrami, lecz bardzo pewny w bramce był Mateusz Kawała, którego należy pochwalić za dzisiejszą grę. Po zmianie stron mecz trochę stracił na tempie.

Pół godziny przed końcem pojedynku rezultat rywalizacji ustalił Piotr Murawski po zamieszaniu w polu karnym przyjezdnych. Asystę przy trafieniu zaliczył Wojciech Ernest. Trzecie zwycięstwo z chełmnian stało się faktem – Chełminianka Chełmno oddala się od dolnej części tabeli.

W meczu w kadrze ekipy z „miasta zakochanych” zabrakło Tomasza Grzeleckiego. Dynamiczny skrzydłowy drużyny znad Wisły wziął dzisiaj ślub i tym samym wstąpił na nową drogę życia. Życzymy młodej parze wszystkiego najlepszego!